zieleń w mieście – znaczenie zdrowotne i społeczne

Ludzie potrzebują pobytu w środowisku naturalnym, ponieważ ewolucyjnie nauczyli się doceniać przestrzeń, która zapewnia im przetrwanie. Mimo to, według danych Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska przeciętny mieszkaniec Ameryki spędza 93% czasu w tygodniu w pomieszczeniu zamkniętym, Europejczyk – 90%. Większość dnia zajmuje praca i rozrywka przed ekranem, która przyczynia się do tzw. „technostresu” – jest to stale odczuwana presja aktualizowania informacji ze świata. Do jej skutków zalicza się m.in. stany lękowe, bóle głowy, depresję, zmęczenie psychiczne, napięcie mięśni, problemy ze snem i drażliwość. WHO określa stres epidemią XXI wieku i wskazuje, że radzenie sobie z nim będzie jednym z najważniejszych zadań (Louv, 2014).

Shinrin yoku

Idea japońskich kąpieli leśnych (jap. shinrin – las, yoku – kąpiel) odnosi się do przebywania na łonie natury wyłącznie w celu zanurzenia się w jej atmosferze i zaangażowania wszystkich zmysłów w jej odbiór. Terapeutyczne działanie shinrin yoku wyklucza utożsamianie pobytu w lesie z aktywnością fizyczną, nawet umiarkowanie intensywną.

W Japonii drzewa wiążą się z podstawami kultury, filozofii, religii. Las uznawany jest za przestrzeń sacrum w obu oficjalnych wierzeniach, buddyzmie i shinto. Istnieją święta celebracji natury, takie jak hanami – festiwal kwiatów wiśni. Mimo, że Japonia to jeden z krajów o najwyższej gęstości zaludnienia, to lasy wciąż stanowią 2/3 jego powierzchni. Naturalne drewno stanowi podstawowy materiał budynków i przedmiotów codziennego użytku.

Badania potwierdzają, że shinrin yoku przyczynia się do poprawienia ogólnej kondycji układu krążenia, trawiennego i immunologicznego, zwiększa produkcję białek przeciwnowotworowych, zmniejsza poziom cukru we krwi, obniżenia ciśnienia krwi, poziomu stresu, podnosi poziom energii i próg odczuwania bólu, ma dobroczynny wpływ na osoby w depresji i zwiększa umiejętność koncentracji i zapamiętywania.

Kluczowymi składnikami efektywnej kąpieli leśnej jest oderwanie się od urządzeń technologicznych oraz warunki stymulujące zróżnicowane wrażenia dla wszystkich zmysłów. Zalecane jest ograniczenie źródeł hałasu, obecność zróżnicowanych warunków świetlnych (plamy światła i cienia), dominacja koloru zielonego i niebieskiego w polu widzenia, złożoność geometryczna kształtów, obecność olejków eterycznych i jonów ujemnych w powietrzu, dostęp do zróżnicowanych faktur, możliwość spożycia posiłku złożonego z produktów wyhodowanych lub dziko rosnących na miejscu.

Elementy shinrin yoku mogą być wprowadzane do wnętrz budynków przez obecność roślin doniczkowych i wprowadzenie olejków eterycznych. Optymalna byłaby także możliwość kontaktu z naturalnymi dźwiękami (szum roślin na wietrze, śpiew ptaków, szmer płynącej wody) oraz możliwość chodzenia boso po naturalnych materiałach i trawie (Li, 2018).

Skandynawskie prawo do natury

Pojęcie friluftsliv,  oznaczające styl życia i przyjemności skoncentrowane dookoła natury, wprowadził do języka szwedzkiego i norweskiego Henryk Ibsen w 1859 roku. Swobodna aktywność na dworze jest w dużej mierze możliwa dzięki prawu do korzystania z zieleni prywatnej, pod warunkiem zachowania terenu w niezmienionym stanie (szw. allemansrätten, prawo wszystkich ludzi). Zasada częściowo gwarantowana jest przez konstytucję, ale jej przestrzeganie realizowane jest głównie na podstawie umowy społecznej i przy skandynawskich uwarunkowaniach kulturowych jest w pełni egzekwowana.

W badaniach przeprowadzonych w 1995 roku przez psychiatrę Nilsa Uddenberga 96% Szwedów odczuwa realną potrzebę kontaktu z naturą, choć nie potrafi podać powodu. Przekłada się to także na świadomość ekologiczną – 98% obywateli uważa dbanie o środowisko za swój obowiązek i jest w stanie ponieść w związku z tym pewne ograniczenia. Dzięki odpowiedzialnemu podejściu ponad 99% odpadów z gospodarstw domowych jest poddawanych recyclingowi. Także w innych państwach skandynawskich silna więź z przyrodą przekłada się na wprowadzanie zrównoważonych rozwiązań. Dania przoduje w produkcji energii ze źródeł odnawialnych oraz budowie ekologicznych domów, natomiast Norwegia jako pierwsza wprowadziła podatek węglowy.

W latach 30. XIX Friedrich Froebel, nauczyciel i miłośnik przyrody, promował zabawę jako konieczny element do prawidłowego rozwoju dziecka. Obecnie w Skandynawii coraz popularniejsze stają się tam przedszkola, w których dzieci rozwijają sprawność i kreatywność w trakcie zabaw na dworze, spędzając na świeżym powietrzu większość albo wręcz całe dnie, niezależnie od pogody. Nie tylko nie przyczynia się to do osiągania gorszych wyników w edukacji, ale skutkuje świetnymi warunkami dorastania i dużą świadomością wśród dzieci w zakresie zdrowego trybu życia i działań zrównoważonych (Åkeson McGurk, 2017).

Kontakt z naturą i zachowania proekologiczne a deklarowany poziom szczęścia

Subiektywnie deklarowane uczucie szczęścia w ostatnich latach jest obiektem zainteresowania wydawnictw, polityków i ośrodków naukowych, z laureatami Nagrody Nobla włącznie. Zostało uwzględnione w ideologii Szczęścia Narodowego Brutto, która decyzją władz w 1972 roku zastąpiła PKB Bhutanu oraz w priorytetach wdrażanych przez Ban Ki-moona, sekretarza generalnego ONZ. Chociaż pozornie każdy człowiek ma własne priorytety, których spełnienie go uszczęśliwia, to wieloletnie badania i ankiety prowadzone wśród przedstawicieli wielu nacji i kultur nieodmiennie wskazują na określone punkty wspólne. Powszechnie powtarzającymi się w deklaracjach wartościami jest kontakt ze środowiskiem naturalnym, poczucie przynależności do grupy i możliwości sprawcze. Ludzie z silnymi relacjami społecznymi statystycznie są szczęśliwsi, mają mniej problemów ze zdrowiem, związkami, pracą, dobrobytem i mają określony cel w życiu.

Pomysł na poszukiwanie zależności między dobrostanem jednostki a jej wpływem na środowisko pojawia się w działaniach różnych ośrodków badawczych. Wskaźnik The Happy Planet Index (HPI) wprowadzony przez The New Economic Foundation pozwala na zestawienie deklarowanego przez obywateli samopoczucia z przewidywaniem długości życia i śladu ekologicznego danego państwa. HPI uśrednia relację szczęścia mieszkańców do ich wpływu na środowisko naturalne i ma pokazywać możliwość zapewnienia dobrobytu populacji przy zachowaniu troski o wydajność ekosystemów. Catherine O’Brien, profesor uniwersytetu Cape Breton w Kanadzie, wprowadziła pojęcie „zrównoważonego szczęścia”, które oznacza dobrostan indywidualny, lokalny i ogólnospołeczny osiągnięty bez wyzysku innych ludzi, środowiska i przyszłych pokoleń. To, czy ludzie postrzegają szczęście osobiste w perspektywie wpływu na innych, jest wynikiem wpojonych im wartości.

Według badań ludzie prowadzący bardziej zrównoważony tryb życia (przemieszczający się rowerem zamiast samochodem, wykorzystujący sezonowe produkty, oszczędzający energię) znacznie wyżej oceniają poziom satysfakcji z prowadzonego życia, np. różnice były takie same między grupami sortującymi i niesortującymi odpady jak w przypadku grup o niskich i średnich dochodach. Zależność ta określana jest mianem „pozytywnej psychologii zrównoważonych działań” (Landes, et al., 2015).

Znaczenie psychologiczne

Idea poczucia zgodności (sense of coherence)  wg Aarona Antonovky określana jest jako odczuwany stopień kontroli nad swoim życiem. Jest to jedna z podstawowych psychologicznie potrzeb ludzkich, opierająca się na przewidywalności wydarzeń i optymistycznym spojrzeniu na realizację wykonalnych celów. Zaspokojenie poczucia kontroli łączy się z radzeniem sobie ze stresem, działaniem pod presją i docenianiem znaczenia swojej pracy i doświadczeń, natomiast jej utrata prowadzi do depresji i lęków. Kontakt z naturą pozwala obniżyć poziom stresu. Przebywanie w zaprojektowanym, uporządkowanym środowisku lub jego samodzielne kształtowanie znacząco podnosi subiektywny poziom sprawczości (Winterbottom & Wagenfeld, 2015). Już sam bierny kontakt ze środowiskiem naturalnym obniża ciśnienie krwi i spowalnia pracę serca. Wysiłek fizyczny na łonie natury przyczynia się do odczuwania większego spokoju i koncentracji niż po aktywności w terenie zurbanizowanym (Bodin & Hartig, 2003). Mało intensywna aktywność w lesie (jak zalecana przez shinrin yoku) obniża poziom kortyzolu, ciśnienie krwi i poprawia uważność na emocje i otocznie (Park & al, 2010). Na równi z wysiłkiem w pomieszczeniach, aktywność plenerowa przyczynia się do produkcji endorfin (hormonu szczęścia), wzmacnia mięśnie, poprawia równowagę, spala kalorię i wzmacnia gęstość kości (Turner & al, 2002).

Według obserwacji prowadzonych w szpitalach pacjenci w pokojach z widokiem na zieleń i dużą ilością światła dziennego przyjmują 22% mniej leków przeciwbólowych i szybciej powracają do zdrowia (Walch & al, 2005).

Wpływ kontaktu z naturą obniża poziomu stresu i lękliwości oraz uspokaja przez obniżenie ciśnienia krwi i tempa pracy serca (van den Berg & Custers, 2011). Poprawa samopoczucia łączona jest z naturalnymi dźwiękami i złożonością widzianych wzorów (Sternberg, 2009). Pobyt w otoczeniu przyrody sprzyja także uważności, poziomowi satysfakcji życiowej oraz zachęca do interakcji z innymi (Weinstein & al., 2009). Nawet umiarkowana aktywność fizyczna uprawiana na dworze przez minimum 20 minut tygodniowo obniża ryzyko spadku sprawności intelektualnej w podeszłym wieku (Ottoson & Grahan, 2005). Wyciszenie w środowisku naturalnym sprzyja także medytacji i skupieniu na duchowości.

Wśród dzieci spędzających czas na swobodnej zabawie na świeżym powietrzu zaobserwowano większą chęć do podejmowania aktywności fizycznej, wyższą kreatywność oraz poprawę kontaktu z dorosłymi opiekunami. Dzieciom ze zdiagnozowaną nadaktywnością wystarczyło 20 minut zabawy na powietrzu dziennie do znacznej redukcji symptomów (Kuo & Taylor, 2004). Badania wykazały także, że młodzi ludzie mieszkający w pobliżu terenów zielonych wykazują większą zdolność do radzenia sobie w trudnych emocjonalnie sytuacjach, łatwość współpracy z innymi i chęć podejmowania wyzwań (Wells & Evans, 2003).

W sąsiedztwach bogatych w zieleń notuje się znacznie niższy współczynnik przestępstw oraz poziom agresji. Bliskość terenów naturalnych sprzyja nawiązywaniu relacji, co przekłada się na zaufanie społeczne i poziom bezpieczeństwa. Zauważono także wyższą średnią długość życia (Mitchell & Popham, 2008).

Interdyscyplinarne badania naukowe i analizy przestrzenne wykazują wpływ rozwiązań projektowych na możliwości terapeutyczne. Wymagana jest współpraca naukowców, projektantów i praktyków w celu maksymalizacji korzyści.

Według definicji WHO zdrowie to ogólny dobrostan fizyczny, umysłowy i społeczny, nie tylko brak chorób i przypadłości. Dobre samopoczucie wiąże się także z poczuciem spełnienia, sensu i zdolnością radzenia sobie przy wyzwaniach (Winterbottom & Wagenfeld, 2015).

Według biologa E. O. Wilsona ludzie mają naturalną potrzebę kontaktu z innymi żywymi istotami. Zależność tę nazwał biofilią (1984) i uzasadniał uwarunkowaniem ewolucyjnym. W książce Ostatnie dziecko lasu wśród objawów „zespołu deficytu przyrody” wymieniono m.in. zaburzenia koncentracji, depresję i nadaktywność (Louv, 2014).

Projektowanie przestrzeni o cechach terapeutycznych wymaga zastosowania szczególnych wymagań. Przestrzeń musi być w pełni dostępna dla wszystkich użytkowników na równych prawach. Przebywanie w niej jest bezpieczne i przyjemne bez względu stan sprawności czy ułomność, zaś aranżacja pozwala na dostosowanie ogrodu do indywidualnych potrzeb i preferencji. Zagospodarowanie terenu pozwala wszystkim na samodzielne, intuicyjne przemieszczanie się i korzystanie z jego udogodnień bez żadnych wskazówek i opieki. Rozmiary ogrodu wystarczają do zaspokojenia potrzeb ludzi, ale jednocześnie ich nie przytłaczają. Występuje wysoka tolerancja błędu, ogranicza się prawdopodobieństwo doznania kontuzji lub dokonania nieumyślnych zniszczeń. Przestrzeń powinna służyć rekreacji i nie wymagać od użytkowników dużych nakładów energetycznych (Winterbottom & Wagenfeld, 2015).

Znaczenie kulturowe

 „Ogród może oferować rozmaite stopnie przyjemności, w zależności od tego, czego się od niego oczekuje. Do prostej przyjemności zmysłowej czy też uczuciowej wystarcza podstawowa wrażliwość na kształty, kolory i elementy naturalne. By jednak mieć przyjemność intelektualną i estetyczną, potrzebna jest idea i koncepcja, które czynią z ogrodu świat nadający się do kontemplacji; to zaś implikuje proces twórczy, taki, jaki jest obecny w każdym dziele sztuki. […] Ogrody stanowią formę sztuki dostępną dla wszystkich i zrozumiałą niemal natychmiast. O ile obrazu, a w jeszcze większym stopniu utworu poetyckiego lub literackiego nie sposób zrozumieć bez odpowiedniego przygotowania, o tyle nie ma ducha tak nieokrzesanego i niewykształconego, który nie byłby zdolny do uchwycenia piękna ogrodu. Dzieje się tak dlatego, że człowiek zna obiekty naturalne i spontanicznie uznaje je za atrakcyjne. Co więcej, im bardziej warunki życia oddalają nas od naturalnych obiektów i spektakli natury, tym usilniej ich poszukujemy.”

F.Fariello, Architettura dei giardini

Salwa prowadzi rozważania nad odgrodami w oparciu o znaczenie filozoficzne i kulturowe. Analizuje estetyczność ogrodu jako osobną funkcję pełnioną przez projektowane przestrzenie zielone, silnie pokazującą preferencje istniejące w danym miejscu i czasie. Podstawową warstwą analizy ogrodów pozostaje jednak ich sfera materialna, która tworzy atmosferę i wyraz artystyczny przestrzeni. W przeciwieństwie do wielu innych tworów kulturowych, ogrody są dziełem zmiennym w czasie, które mimo wysiłków nad utrzymaniem w stanie projektowanym, będzie ulegać rozwojowi. Kwestią indywidualną pozostaje podejście do konserwacji żywej struktury – próba jak najdokładniejszego zachowywania w stanie oryginalnym lub podkreślanie naturalnej zmienności kompozycji i traktowanie jej jako palimpsestu.

Pod względem kulturowym Salwa porównuje ogród do performansu artystycznego. Jest to dzieło zmienne w czasie, tworzone równolegle przez autora (naturę) i widzów (ogrodników), co stanowi o jego niepowtarzalności. Jednocześnie sztuce ogrodowej blisko do architektury – utwór kształtuje przestrzeń, trwającą w czasie i nieustannie poddawaną interpretacji jej użytkowników. Charakterystyczny jest jednak rozdźwięk tej przestrzeni między naturą a kulturą (sztucznością) (Salwa, 2016).

Znaczenie społeczne

Według badań prowadzonych w 2012 roku przez Lawson & Drake dla American Community Gardening Association 66% użytkowników ogrodów społecznościowych ceni uprawy przede wszystkim za promowane zaangażowanie społeczne, połączenie z centrum społeczności lokalnej i rewitalizację sąsiedztwa – niewiele więcej respondentów skupia się bardziej na aspekcie produkcji lokalnej, łatwo dostępnej żywności (74%). Potwierdza to opinię specjalistów ds. upraw miejskich, którzy uważają, że korzyści miękkie są o wiele bardziej znaczące dla istnienia ogrodów społecznościowych od potencjalnie uzyskanych plonów.

Wśród głównych profitów u ogrodników obserwuje się wzrost osobistego dobrego samopoczucia, pozytywny wpływ na zdrowie, dostępność zdrowych produktów spożywczych, rozwój społeczności lokalnej i wzrost poczucia sprawczości. Współpraca rozpoczęta przy opiece nad uprawami często przenoszona jest na pogłębione relacje między sąsiadami i wzajemną troskę. W społecznościach skupionych dookoła przestrzeni upraw zaobserwowano także znaczącą poprawę poczucia bezpieczeństwa, która wynika ze spadku przestępczości i zacieśnienia stosunków społecznych. Istotne znaczenie ogrodnictwa wykazano także na terenach zróżnicowanych etnicznie lub pod względem klasowym.

Ogrody uważane są za jedyną formę zagospodarowania zieleni, która zmusza do zaangażowania i aktywnej postawy. Sprawia to, że u użytkowników pojawia się znacząco wyższe przywiązanie do danego terenu (ogród jest przestrzenią „kochaną”, parki czy skwery określane są przez odwiedzających jako „lubiane”).

Pod względem sposobu wykorzystania i związanych z tym korzyści, ogrody można podzielić na kategorie:

  • Ogród jak przestrzeń biesiadna/ towarzyska: codzienna dla społeczności ogrodników,  wyjątkowa dla gości wydarzeń specjalnych. Na rolę znaczenia funkcji społecznej względem produkcyjnej wskazuje tendencja uczestniczenia w ogrodach społecznościowych przez osoby posiadające prywatne ogrody przydomowe (Seattle). W ramach centrum społeczności lokalnej i ośrodka kultury uprawom towarzyszą przestrzenie aktywności (gotowanie i dzielenie się jedzeniem, grille sąsiedzkie, spotkania świąteczne, targi plonów i własnych wytworów, koncerty, przedstawienia teatralne, śluby i wesela, aktywność sportowa – miejsca do jogi, zbiórki charytatywne, wycieczki edukacyjne, wymiana informacji lokalnych, gra w karty).
  • Ogród jako przestrzeń kultury: tani i łatwo dostępny sposób na wyrażenie tożsamości kulturowej.  Ogrody społecznościowe mogą odwzorowywać wartości znaczące dla danej grupy – Latynosi w Nowym Jorku w swoich ogrodach mają centrum tańca, muzyki i wspólnego jedzenia. Użytkownicy mogą również dowolnie dostosowywać gatunki do swoich preferencji kulturowych i kulinarnych, np. uchodźcy uprawiają warzywa i owoce, do których przywykli, a nie są dostępne na rynku lokalnym (albo są bardzo drogie).
  • Ogród jako przestrzeń integracji: grupy kulturowe nie tylko podkreślają swoją odrębność, ale także szanują i doceniają tożsamość innych. Społeczności zawiązane w ogrodach sąsiedzkich zaczynają współpracować ze sobą na innych polach, np. rożne grupy etniczne mają własne uprawy, ale potem integrują się ze sobą w trakcie wydarzeń i aktywności towarzyszących ogrodom.
  • Ogród jako przestrzeń uzdrawiająca: uczestnictwo w działalności ogrodów społecznościowych na poziomie indywidualnym poprawia zdrowie psychiczne, samopoczucie (leczenie i prewencja problemów), zapatrywania na przyszłość oraz zmusza do aktywności fizycznej. Praca w ogrodzie zmienia także zwyczaje żywieniowe (znacznie większy udział w diecie warzyw i owoców). Pod względem społecznym ogrodnictwo umożliwia pogłębianie racji i nawiązywanie nowych kontaktów, co jest bardzo wysoko cenione przez migrantów. Społeczności lepiej radzą sobie ze zbiorowymi doświadczeniami traumatycznymi, wspierają także powrót do równowagi osób po wypadkach, traumach indywidualnych  albo przeżyciach wojennych.
  • Ogród jako przestrzeń demokratyczna: wspólne podejmowanie decyzji i odpowiedzialność oraz znalezienie osób wyznających podobne wartości rozwija poczucie sprawczości, co zwiększa chęć zaangażowania i uczestnictwa w działaniach społecznych i politycznych. Grupy sąsiedzkie zawiązane w trakcie prac w ogrodach społecznościowych zaczynają prowadzić wspólne fundacje, organizować zbiórki, publikacje, warsztaty i zjazdy. U członków społeczności wzrasta także poziom tolerancji i chęć obrony mniejszości etnicznych.
  • Ogród jako przestrzeń rezyliencji: dzięki wsparciu społeczności i możliwości produkcji żywności na własne potrzeby użytkownicy ogrodów mają większe poczucie bezpieczeństwa w przypadku negatywnych zdarzeń, takich jak problemy ekonomiczne, ekologiczne, konflikty, protesty producentów.

Przy planowaniu i implementacji ogrodów społecznościowych znaczący jest fakt, że pełne spektrum korzyści i rozwój relacji między użytkownikami wymaga czasu. Ponadto zauważono, że zaangażowanie jednostek samorządowych zniechęca część potencjalnych zainteresowanych do uczestnictwa (Hou, 2017).

Psychika i uwaga

Coś złego musi się dziać ze społeczeństwem, które inwestuje tyle pieniędzy, czasu i ludzkiego wysiłku w powszechne udostępnienie każdego strzępu informacji, lecz czyni tak niewiele, by pomóc nam w samodzielnym poznawaniu świata.”

Edward Reed, The Necessity of Experience

W analogii do etapów rozwoju społecznego określanych mianem społeczeństwa tradycyjnego i przemysłowego stworzono pojęcie społeczeństwa poprzemysłowego – informacyjnego. Według definicji jest to epoka, w której najbardziej wartościowym produktem wymienianym między ludźmi jest informacja. Paradoksalnie jednak obecne technologie i upowszechniony tryb życia znacząco ograniczają możliwości poznawania otoczenia – ludzie nie wykorzystują wszystkich zmysłów w trakcie pracy czy rozrywki przed ekranem. Jedynie elementy naturalne są w stanie oddziaływać równocześnie na zmysł wzroku, smaku, zapachu, słuchu i dotyku. Kontakt z przyrodą zapewnia zatem bogate spektrum doświadczeń, które niezbędne są do prawidłowego rozwoju dziecka i funkcjonowania każdego dorosłego człowieka.

Pojęcie regeneracji uwagi zostało stworzone przez Stephena i Rachel Kaplan w oparciu o teorię Williama Jamesa i opisane przez niego dwa typy uwagi: ukierunkowanej i mimowolnej (fascynacji). Pierwsza z nich przypisywana jest pracy w skupieniu, druga – swobodnej obserwacji otoczenia. Na podstawie doświadczeń i ankiet Kaplanowie stwierdzili, że nawet krótki pobyt na łonie przyrody pozwala uczestnikom w znacznym stopniu zregenerować zapasy uwagi ukierunkowanej – obniżyć poziom stresu, zmniejszyć irytację i skłonność do impulsywnych zachowań i powrócić do koncentracji nad wykonywanymi zadaniami.  Pobyt w środowisku naturalnym wymaga jedynie uwagi mimowolnej. Wykazano, że uczestnicy, którzy odpoczywali od pracy spacerując po lesie mieli znacząco większą wydajność i zdolność trzeźwego myślenia od tych, którzy w ramach rekreacji spacerowali po mieście, słuchali muzyki czy czytali. Wyżej oceniali także miejsce swojej pracy. Podobne korzyści zaobserwowano nawet u pracowników biurowych, którzy zajmowali biurka z widokiem na zieleń za oknem.

Pojęcie „ekofobii” definiuje się jako „lęk przed pogorszeniem stanu środowiska naturalnego” lub „lęk przed domostwem”. Według badań może być to następstwem edukacji i nagłaśnianych w mediach problemów ekologicznych, które w dużej mierze dotyczą wydarzeń w skali globalnej lub dziejących się w bardzo odległych ekosystemach. Jednocześnie, szczególnie dzieciom, brakuje wiedzy na temat środowiska naturalnego z „własnego podwórka”. Powszechnym problemem staje się brak elementarnej znajomości rodzimych gatunków roślin i zwierząt czy brak wiedzy na temat pochodzenia spożywanych produktów. Mimo świadomości w obszarze globalnych problemów środowiska naturalnego ludzie nie odczuwają potrzeby zaangażowania w jego ochronę, ponieważ nie mają codziennego kontaktu z żadnymi formami lokalnych ekosystemów (Louv, 2014).


Bibliografia
  1. Åkeson McGurk, L., 2017. Nie ma złej pogody na spacer. Kraków: Wydawnictwo Literackie.
  2. Bodin, M. & Hartig, T., 2003. Does the Outdoor Environment Matter for Psychological Restoration Gained Through Runnng?. Psychology of Sport and Exercise, Tom 4, pp. 141-153.
  3. Hou, J., 2017. Urban Community Gardens as Multimodal Social Spaces. W: P. Y. Tan & C. Y. Jim, redaktorzy Greening Cities. Forms and Functions. Singapur: Springer, pp. 113-130.
  4. Kuo, F. E. & Taylor, A. F., 2004. A potential natural treatment for attention-deficit/ hyperactivity disorder. American Journal of Public Health, 94(9), pp. 1580-1586.
  5. Landes, X. i inni, 2015. Sustainable Happiness. Why Waste Prevention May Lead to an Increase in Quality of Life, Kopenhaga: The Happiness Research Institute.
  6. Li, Q., 2018. Shinrin-Yoku. Sztuka i teoria kąpieli leśnych. Kraków: Insignis.
  7. Louv, R., 2014. Ostatnie dziecko lasu. Warszawa: Relacja.
  8. Mitchell, R. & Popham, F., 2008. Effect of exposure to natural environment on health inequalities: an observational population study. The Lancet, 372(9650), pp. 1655-1660.
  9. Ottoson, J. & Grahan, P., 2005. A Comparision of Leisure Time Spent in a Garden with Leisure Time Spent Indoors: on Measures of Restoration in Residents in Geriatric Care. Landscape Research, Tom 30, pp. 23-55.
  10. Park, B. J. & al, e., 2010. The Physoiological Effects of Shinrin-yoku (Taking in the Forest Atmosphere or Forest Bahing). Environmental Health and Preventive Medicine, Tom 15, pp. 18-26.
  11. Salwa, M., 2016. Estetyka ogrodu. Między sztuką a ekologią. Łódź: Przypis.
  12. Sternberg, E. M., 2009. Healing Spaces. Cambridge: Harvard University Press.
  13. Turner, L. W. & al, e., 2002. Influence of Yard Work and Weight Training on Bone Mineral Density Among Older U.S. Women. Journal of Women and Aging, 14(3/4), pp. 139-148.
  14. van den Berg, A. E. & Custers, M. H. G., 2011. Gardening Promotes Neuroendocrine and Affective Restoration from Stress. Journal of Health Psychology, 16(1), pp. 3-11.
  15. Walch, J. & al, e., 2005. The Effect of Sunlight on Postoperative Analgesic Medication Use. Psychosomatic Medicine, Tom 67, pp. 156-163.
  16. Weinstein, N. & al., e., 2009. Can Nature Make Us More Caring?. Personality and Social Psychology Bulletin, Tom 35, pp. 1315-1329.
  17. Wells, N. & Evans, G., 2003. Nearby nature. Environment & Behavior, Tom 35, pp. 311-330.
  18. Winterbottom, D. & Wagenfeld, A., 2015. Therapeutic Gardens. Design for Healing Spaces. Portland: Timber Press.